Isle of Mull

Nie jest tajemnicą, że od jakiegoś czasu chętnie odwiedzamy szkockie wyspy, które naszym zdaniem mają w sobie magię , której nie mają żadne inne wyspy na świecie. Tym razem postanowiliśmy zobaczyć nalezacą do archipelagu Hebrydow Isle ofMull. Zamiekszuje ją tylko 2500 ludzi, więc przemierzając ją, nie spotkasz tłumów. Oddalona o niespełna  5 godzin drogi od Glasgow (podroż samochodem z Glasgow do Oban i prom z Glasgow do Craignure 45 min) ma wszystko, co najpiękniejsze w  Szkocji , surowe góry, skaliste klify i nieskazitelnie czyste pokryte złocistym piaskiem plaże, zamki i urocze maleńkie miasteczka.

Wioski jak z bajki dla dzieci

Był kiedyś taki program w BBC, "What the Story in Balamory", w którym wesoła drużyna dzieci przeżywa różne przygody na miasteczku pełnym kolorowych domków. Ponieważ Maja lubi czasem oglądać wspomniany program, zaintrygowani postanowiliśmy sprawdzić, gdzie dzieje się akcja. Okazało się, że telewizyjne Balaromy to po prostu Tobermory, mała wioska rybacka a zarazem największe miasteczko wyspy Isle of Mull. Szczerze mówiąc to był jeden z naszych głównych celów-  wizyta w miasteczku Tobermory, w ktorym krecono wiekszosc scen z serialu dla dzieci.

Tobermory jest niewielkim miasteczkiem, którego główna ozboba sa niewielkie położone tuż przy glownej ulicy kolorowe domki, małe kamiennice, które wszystkie dzieci kojarzą z serialu BBC. Ponadto, jak to w wyspiarskim miasteczku nie może zabraknać portu i przystani rybackiej warto tez wspomnieć o lokalnej destylarnii whisky. Jest tu kilka restauracji z niezłymi fish and chips i burgerami, oraz koniecznie - mała lodziarnia koło pomnika z nieziemsko dobrymi lodami!

Karaibskie kolory plaży w Calgary Bay

Wycieczka na plażę to również dobry zakład, a Mull ma jedne z najlepszych plaż, o których można sobie życzyć. Dla nas to była wisienka na torcie naszej podróży- Calgary Beach - bo o niej mowa, to wielka rozległa plaża, pokryta zlocistym piaskiem, nieskazitelna turkusowa woda niczym na Karaibach, temperatura wodny niestety juz nie byla karaibska co jeszcze bardziej dodawalo jej uroku Niezależnie od tego, czy chodzi o pikniki, budowanie zamków z piasku, wiosłowanie czy łowienie ryb, dzieci zawsze wydają się mieć sposób na tworzenie własnych zabaw i gier, mając do dyspozycji przestrzeń piasku, na której można to robić! Isle of Mull ma tak piękną gamę plaż i linii brzegowej, że można cieszyć się piaskiem w każdym kolorze.

Wycieczka na Staffę

To naprawdę atrakcja numer jeden. Dla starszych dzieci lub tych, którzy nie mają choroby morskiej, wycieczka łodzią to naprawdę fantastyczny dzień. Staffa oferuje niesamowite wycieczki łodzią odkrywające wody i małe wyspy wokół wybrzeża. Wycieczka do Staffa to idealna krótka wycieczka rówenież dla dzieci. Rejs trwa około 40 minut od Mull, a po drodze mamy szansę zobaczyć dziką przyrodę.

W trakcie wycieczki dostaliśmy godzinę na spacer po wyspie, aby zwiedzić ją pieszo i podziwiać zarówno kraojbrazy jak i niesamowite maskonury, przypominające trochę pingwiny. Płyniemy tutaj, przede wszystkim zobaczyć te piękne ptaki. Maskonury (my je nazywamy błędnie puffiny :) spolszczając angielską nazwę) są niewielkie z charakterystycznym biało- czerwonym dziobem, których kolonie zamieszkują tą bezludna wyspę. Od maja do sierpnia maskonury wychodzą na brzeg, by gniazdować w norach na przybrzeżnych wyspach Staffa i Lunga. Niezwykle oswojone, przyjemnie się je ogląda (z bezpiecznej i pełnej szacunku odległości). Późniejszy sezon to doskonały czas na wypatrywanie fok pospolitych i szarych. Można tu zobaczyć nawet delfiny.

Królowa na bezludnej wyspie

Królowa Wiktoria odwiedziła tą wyspę w 1847 roku i od razu bardzo zachwyciła się tutejszym krajobrazem. Będąc tutaj, nie można przeoczyć unikalnych filarów geologicznych Staffy i niesławnej Jaskini Fingala! Możesz poprowadzić dzieci do imponującej jaskini Fingala i obserwować, jak fale rozbijają się w środku, robiąc ogromny hałas! Te wyspowe widoki swoją surowością przypominają prawdziwie księżycowy krajobraz. Od razu kojarzymy wyspy z pppularnym serialem "Gra o tron" - natura rzeczywiście jest jednoczesnie dzika i piękna a rownież bardzo surowa i nieprzyjazna.  Wita zwierzęt,a natomiast nie jest łaskawa dla ludzi,  co uważam jest wielkim plusem.

Staffę I Lunga można odwiedzić wyspy z kilkoma touroperatorami, którzy wyruszają z Tobermory, Ulva Ferry Fionnphort i Iona. My wybraliśmy Staffa Tour - i było ok, można polecić :)

Zamek Mull's Duart

Dzieciom spodobała się wizyta w zamku Mull's Duart. Zamek jest siedzibą klanu MacLean i pochodzi z XIII wieku. Eksplorujesz wnętrze Duart, gdzie znajdują się eksponaty i wystawy opisujące historię zamku. Schody prowadzą aż na taras na dachu, skąd rozpościera się wspaniały widok. Po rozejrzeniu się po zamku można usiąść i zjeść pyszne jedzenie i napoje w herbaciarni. Szlaki piesze prowadzą wokół punktu Duart. Jest tysiącletni spacer po lesie, a do znalezienia - mała piaszczysta plaża! Zamek Duart jest również gospodarzem wielu wydarzeń i atrakcji, które odbywają się przez całe lato.

Kamping na Isle Of Mull

Czy warto się tu wybrać podnamioty? Naszym tymczasowym lokum na wyspie Mull był namiot, na świetnie wyposażonym polu campingowym (Penny Gown Holiday Park), dzieki czemu mieliśmy bezpośredni kontakt z przyrodą - morze na wyciagniecie ręki  jak równiez wszelkie udogodnienia z toaletą i internetem włącznie.

Zimny wiatr, morska bryza, ostre skały , wysokie fale i soczysta zieleń robią wrażenie surowych i niemalże nieokiełzanych przez człowieka. Każda nasza niewielka podroż na jedną ze szkockich wysp to podroż w nieznane, niezbadane, bo i wyspy są bardzo różne, i w zasadzie nie wiemy czego się tam spodziewać.

Inne atrakcje na Isle of Mull:

Wyspa Iona - Perełką wyspy jest opactwo Iona jedne z ciekawszych i najstarszych świętych miejsc w Szkocji. Została założona przez św. Kolumbę i jego irlandzkich wyznawców w 563 r. Jako celebrowane miejsce chrześcijańskich pielgrzymek, Iona zachowuje swoją duchową atmosferę i pozostaje trwałym symbolem kultu.

Ryby i homary - warto spróbować lokalnych przysmaków, ceny wcale nie zwalają z nóg, a dania są unikalne i świeże.

Uwaga! Cała wyspa jest górzysta a przemieszczanie sie po niej wymaga skupienia i uwagi, drogi w wiekszosci  to single track road.

Wpinaczka na Ben More (munro) najwyzszy szczyt 974m npm.