Wielu z nas jako dzieci oglądaliśmy bajki i filmy Disneya marząc o kolorowych pałacach księżniczek, przygodach nieustraszonych superbohaterów czy złych piratów. Marzyliśmy, aby któregoś dnia przekroczyć bramy magicznej krainy. Na 4 urodziny naszego szkraba postanowiliśmy spełnić jej marzenie i uczcić je w paryskim Parku Disneya.
Początkowo plan był prosty- Maja chce zobaczyć i uściskać wszystkie możliwe i dostępne księżniczki, tata chce odlecieć w międzygalaktyczną przestrzeń gwiezdnych wojen a ja zamierzałam sprawdzić jakość francuskiej kawy na wynos. Jak bardzo sie myliłam....
Jak dojechać?
Disneyland znajduje się dokładnie w Marne-la-Vallée, jakieś 35 km od centrum Paryża. Na mapie można łatwo go dostrzec- otacza je droga w kształcie idealnego koła. Można tam dojechać TGV, autobusem (np. Magical Shuttle) lub podmiejskim pociągiem RER A do stacji Marne-la-Vallée, który jest opcją najtańszą. My wylądowaliśmy na lotnisku Charles De Gaulle, a ponieważ mieliśmy jeszcze jeden dodatkowy dzień, wybraliśmy się na spacer po Paryżu. Z lotniska wzięliśmy podmiejski pociąg RER B do centrum, gdzie przesiedliśmy się po na RER A.
Nie była to nasza pierwsza wizyta w Paryżu, jednakże pierwsza z dzieckiem , z tego też względu przygotowaliśmy minimalny plan zwiedzania a właściwie to przyjemny spacer ulicami Paryża. Z Metra wysiedliśmy pod Notre Dame i przeszliśmy St Germain zahaczając o jedna z wielu maleńkich lokalnych restauracji serwujących francuskie specjały i oczywiście nie mogliśmy nie spróbować przepysznych lokalnych naleśników. W kwestii wyboru restauracji kierowaliśmy się intuicją i obserwacją gości - staraliśmy się wybrać miejsca, które wybierają lokalni a nie tylko turyści i oczywiście cena nie była bez znaczenia.
Na późne popołudnie zaplanowaliśmy mega atrakcje dla mnie czyli zwiedzanie Museum de Orsey- wielbicielom sztuki a zwłaszcza okresu impresjonizmu nie trzeba przedstawiać.
Dobra Rada - przygotuj sie na dość długo kolejkę do wejścia i dokładną kontrole bezpieczeństwa, nie warto zabierać zbyt wielu toreb i plecaków, które potem trzeba zostawiać w szatni.
Pół dnia na zwiedzanie tego cudownego miejsca to stanowczo za mało- chyba, że jest się zupełnie nie zainteresowanym sztuką mężem tudzież znudzonym 4- latkiem.
Na koniec naszego intensywnego dnia w Paryżu - szybki spacer pod Łuk Tryumfalny i Wieżę Eiffla. Kilka rodzinnych selfie i ruszamy do naszego hotelu odpocząć przed wizytą w krainie Disneya.
Rada dla rodziców- dobrze jest przygotować mapę z naklejkami symbolizującymi zabytki miasta, dzięki czemu dziecko obserwuje zmieniające się otoczenie i przykleja obrazki w wyznaczone miejsca na mapie.
Disneyland Praktyczne informacje i przydatne porady: co warto wiedzieć?
Bilety do Disneylandu kupiliśmy 2 miesiące wcześniej na attractiontix.co.uk. Za 3 dniową wejściówkę do 2 Parków (Disneyland i Walt Disney Studios) zapłaciliśmy około 1200zł (2 osoby dorosłe i 1dziecko). Wydrukowaliśmy potwierdzenie a w samym parku zamieniliśmy je na właściwe bilety. Nie było żadnych kolejek do kas i wszystko poszło bardzo sprawnie (wchodziliśmy zaraz po otwarciu bram parku, kiedy jeszcze nie było tłoku, co polecamy zrobić).
Dla tych, którzy zatrzymają się w oficjalnym hotelach parku, Disneyland Paris ma również specjalne 2 godziny dodatkowe w godzinach rannych (8-10 rano), kiedy są mniejsze kolejki i nie ma jeszcze tylu odwiedzających (Extra Magic Time). W standardowym bilecie jest także Fast Pass, czyli 1 jedno wejście bez kolejki (lub w znacznie krótszej).
Kolejnym fajnym pomysłem jest aplikacja Disney - na niej możemy sprawdzić czas oczekiwania do konkretnych atrakcji.
Jeśli chodzi o pamiątki, kupowaliśmy je na samym końcu, nie zawracając sobie głowy w trakcie (oprócz popcornu i małego pluszaka). Zdecydowanie warto sprawdzić co proponują sklepy, gdyż zabawki, gadżety tam dostępne zwykle dostępne są tylko w parkach Disneya. Ceny nie są najniższe jednak sam Paryż też do tanich nie należy.
Jedzenie w Disneylandzie
Większość restauracji na terenie parku trzeba zarezerwować wcześniej. Rezerwacje są konieczne a ceny są bardzo wysokie.
Dla osób z chudszym portfelem dostępne są również fastfoody, które nie wymagają rezerwacji i są w standardowych cenach.
Ze względu na to, że sporą cześć czasu w parku spędzimy w kolejkach warto zabrać ze sobą przekąski i napoje co oszczędzi nam czasu na szukania kafejek i sklepów. W miesiące chłodniejsze polecamy również termos.
Jak spotkać postacie z bajek w Disneylandzie?
Jeśli nie mieszkasz w którymś z oficjalnym hoteli Disnelyandu spotkanie z ulubiona postacią (ang. Meet and Greet) może być trudniejsze, ale możliwe. Poniżej zamieszczamy kilka cennych wskazówek.
Przede wszystkim śledząc kanał na Twitterze @ED92 Disneylandu na bieżąco można zobaczyć gdzie można spotkać się z ulubioną postacią oraz innych dodatkowych, nieoczekiwanych atrakcjach. Mało osób wie o tym kanale, a przez niego w ciągu 3 dni spotkaliśmy przynajmniej 10 postaci. Trzeba być szybkim, bo postacie pokazują się na maksymalnie 15 minut i znikają w podziemnych korytarzach Disneylandu.
Ponadto warto za pomocą aplikacji sprawdzać czas oczekiwania na spotkanie z postaciami w ich siedzibach, jak również jeśli to możliwe można się rozdzielić, żeby cała rodzina nie traciła czasu stojąc w kolejce.
Ostatnią opcją jest oczywiście rezerwacja lunchu, śniadania albo kolacji z wymarzoną postacią niestety nie jest to tania przyjemność.
I tak w Plaza Gardens Restaurant można spotkać Myszkę Miki, Daisy, Prosiaczka, Tygryska czy Osiołka (między 8.15 a 9.45), w sławnym Auberge de Cendrillon mozna spotkać księżniczkę (podczas lunchu i kolacji), w Inventions Myszkę Miki lub Mini, Gofiego, Pluta oraz inne postacie lub Café Mickey, Myszkę Miki lub Mini lub postacie z Kubusia (kolacja).
Disneyland hotele: który wybrać?
Wybraliśmy opcje budżetową czyli nocleg poza parkiem (Aparthotel Adagio Paris Val d'Europe), co okazało się i tanim i dobrym pomysłem - autobus spod hotelu do parku był darmowy a podróż trwała nie więcej niż 10 min. Pokój składał się z małej kuchni ( z lodówką, zmywarką i wszelkimi przyborami do gotowania , jadalni, sypialni i salonu z rozkładaną kanapą i telewizorem. Mieliśmy także balkon, ale w marcu nie korzystaliśmy z niego. Zakupy robiliśmy w pobliskim Auchan, a wieczorami (gdy Maja już spała) zostawał nam czas na ucztę serowo- winną :)
Na jak długo do Disneylandu?
My spędziliśmy 3 dni w parku. Dało nam to dostatecznie dużo czasu, żeby z czterolatkiem nie spiesząc się zobaczyć to, co chcieliśmy. Jednak jest to zdecydowanie za mało, żeby zobaczyć cały Disneyland i Walt Disney Studio.
Pierwszego dnia razem z tłumem podekscytowanych turystów z całego świata przekroczyliśmy bramy magicznej krainy no i niespodziewanie dla nas zaczęła się magia! Mimo mojego sceptycznego nastawienia - (tak, Disneyland fajnie ale to dla dzieci!) już chwilę po przekroczeniu bram i po kilku krokach główną aleją dałam sie porwać urokowi tego parku. Dla 4 latka cały park był niczym magicznej krainie bez cienia wątpliwości , że wszystko to co widzi jest dokładnie zaplanowanym dziełem architektów i konstruktorów.
Dla 4 latka Disneyland to po prostu magia i wszystko tam jest magiczne i w 100% rzeczywistością.
Maja chłonęła magię krainy bajek każdym centymetrem swojego ciała a my razem z nią. Niesamowite było zobaczyć tak ogromną radość na tej małej buźce i zachwyt w oczach, nieustannie otwartą buzię z wrażenia i słyszeć: "Nie mogę w to uwierzyć! chyba sie popłaczę!"
Nie przerażały jej kolejki do karuzel, pałaców i innych atrakcji, głód i pragnienie przestało na chwilę istnieć!
Liczyło sie tylko żeby spotkać sie z księżniczką, uściskać Mini, zrobić sobie zdjęcie z Aladynem i dostać autograf od Jasmin.
Dla nas była to wspaniała przygoda, której sie szczerze mówiąc, nie spodziewaliśmy. Nasze apetyty się zaostrzyły - czekamy na Disneyland na Florydzie!
Najfajniejsze atrakcje i kolejki w Disneylandzie (naszym zdaniem):
Fantastycznym bonusem do każdej wizyty jest przedstawienie "Mickey and the Magician". Można tutaj zobaczyć wiele postaci z bajek, słuchać sławnych piosenek w nowych aranżacjach oraz oglądać tańce i sztuczki magiczne - wszystko na pięknie przygotowanej scenie i w specjalnych efektach. Polecamy wszystkim - małym i dużym!
Więcej info na: https://www.disneylandparis.com/en-gb/entertainment/walt-disney-studios-park/show-mickey-and-the-magician/
Atrakcją, której zdecydowanie nie można pominąć jest wieczorna parada , która jest niesamowitym przeżyciem dla dużych i małych. Wszystko jest perfekcyjnie przygotowane w każdym względzie, ponadto nierzadko w czasie parady można liczyć na przytulasa z ulubioną księżniczką albo przybić piątkę z Myszką Miki. Na paradę warto przyjść troszkę wcześniej, żeby zając sobie dobre miejsce.
Co sobotę jest przygotowywany wieczorny pokaz fajerwerków- jak wszystko w Disneyladzie jest wyjątkowe i świetnie przygotowane , zdecydowanie warto poczekać do końca dnia , żeby zobaczyć ten spektakularny show.
Nie każdy wie, że podczas rejsu po rzece można zapytać Kapitana o wejście na mostek. Jeśli się zgodzi, możemy liczyć na prowadzenie statku przez krótką chwilę oraz specjalny certyfikat.
Magiczny Disneyland jest podzielony na 4 części, oprócz tego jest jeszcze Walt Disney Studios. Oto niektóre atrakcje, kótre przypadły nam do gustu (raczej dla mniejszych dzieci):
Small World- wycieczka łódką dookoła świata, poszczególne kraje świata reprezentowane są przez urocze lalki.
Peters Pan's Fly- świetna przejażdżka robiąca wrażenie podróży po niebie
Ratatui- ekscytująca przejażdżka w 3 wymiarze, niczym mały szczurek ukrywający się w kuchennych zakamarkach
Pirates of the Caribbean - wycieczka łódką po pirackiej krainie może być nieco przerażająca dla młodszych dzieci.
Big Thunder Mountain - kolejka na dzikim zachodzie, ale nie tak przerażająca i nie tak szybka. Polecamy tym, co lubią odrobinę adrenaliny!
Do Disneylandu z Polski można polecieć m.in. z ITAKĄ
Choć czasem kilkudziesięciu minutowe kolejki mogą wydawać się straszne, nas to w ogóle nie odstraszało i świetnie sie bawiliśmy. Dlatego uważamy- nie, my to wiemy, że Disneyland jest drogi ale absolutnie wart swojej ceny, to świetna rozrywka dla całej rodziny. Tego Wam życzymy- świetnej zabawy dla każdego!